Miałam pokazać kolejną serię obrazków z gum, ale dzisiaj wracam do swoich korzeni!
To przecież blog Figurkowy!
Obecnie bardzo zaniedbany :)))
Prawie każdy Kolekcjoner/Pasjonat/Zbieracz ma swoją "wishlistę" z wypunktowanymi pozycjami pożądanych figurek czy też serii (przynajmniej powinien! Heh!). Są jednak takie "Perełki", które albo kosztują fortunę, albo zwyczajnie ciężko je zdobyć z różnych losowych przyczyn.
Wtedy pozostaje nam polowanie, czekanie, męczenie się przed monitorem, molestowanie wszystkich aukcji internetowych, czasem uparci Sprzedawcy, którzy sprzedają dany produkt z innymi "śmieciami" nie zgadzają się na ustępstwa, nie zgadzają się na osobną sprzedaż tylko tego produktu, bo chcą upchnąć wszystko za jednym zamachem. Potem widzisz taką aukcję przez rok i śmiejesz się w duchu: "Ha ha, Pajac traci dalej na prowizjach, a mógł się zgodzić!" LOL! Jednym słowem, czasem gdy czegoś szukamy, jest to droga przez mękę!
Wcale tak nie musi być.
Wystarczy własna wena twórcza, pomysłowość! Nie należy się zrażać faktem, że coś kosztuje kilka tysięcy złotych! Przy odrobinie cierpliwości, można powoli skreślać wypunktowane pozycje z "wishlisty" :) Nie płacąc aż takich sum!!!!
Dzisiaj podam przykład, jak to udało mi się spełnić zachciankę z mojej "magicznej listy"!
Custom/kitbash to bardzo fajna forma zabawy. Im mamy bardziej wybujałą wyobraźnię, tym lepiej! Takim tropem postanowiłam pójść, aby trochę wnieść świeżości do swojej kolekcji i oczywiście, aby za jednym zamachem spełnić swoje marzenia! Jednocześnie (trzeba to podkreślić!), taka forma zabawy, nie jest aż tak bardzo kosztowna. Sami decydujemy czego używamy, sami szukamy części i sami dajemy sobie czas na realizację projektu!
Ja obrałam kierunek: figurki 12 calowe!
Ja obrałam kierunek: figurki 12 calowe!
Zanim przyłożyłam się do roboty, postanowiłam poszukać informacji na temat ciał w skali 1:6. Zdobyłam ich kilka. Okazało się, że temat jest znacznie obszerniejszy, więc pomimo paru miesięcy, ciągle się uczę czegoś nowego. Różnice ciałek w budowie, w kolorze, w łączeniach z kończynami itd. Są znaczące.
(Jedna z moich pierwszych Ofiar - Hot Toys TTM 19 - Jake Gyllenhaal)
Nie jest zatem zagwarantowana kompatybilność ciała firmy Hot Toys z ciałkiem Enterbay czy Playhouse! Oczywiście nie zawsze tak będzie, ale trzeba się liczyć z tym, że nie wszystko (ciuchy, głowy, ręce, stopy, buty itp.) - da się ze sobą elegancko połączyć.
Nawet rozmiar stopy w skali 1/6 jest czasami inny. Ma to znaczenie wtedy, gdy zamawiamy butki np z Hong Kongu, czekamy na nie dwa tygodnie, listonosz przynosi kopertę, "micha" się cieszy, ale buty nie pasują :)
(Foto: e-bay.com)
Czasem problemem będzie "ball joint" (łączniki), a czasem kształt stopy.
Na wszystko jest sposób, ale o tym wspomnę innym razem :)
Wracając do mojego "customu", który chyba mogę na chwilę obecną nazwać "porządnym" - został on przemyślany i jeszcze (!) nie jest całkowicie wykończony. Ciągle poszukuję ekwipunku, oraz muszę wykonać parę zabiegów upiększających.
Można jednak pokazać jego zdjęcia i nie czerwienić się ze wstydu!
Oto mój Leon S. Kennedy:
Jak wspomniałam powyżej, brakuje mu znacznej części ekwipunku, a także muszę uzupełnić jego górną część munduru, odkleiły się wszystkie "napy" :) No cóż, "made in China" i wszystko wiadomo!
Kilka dni temu przeglądając e-bay, natrafiłam na parę aukcji oryginalnej figurki czyli:
"1/6 Video Game Masterpiece Bio Hazard 4 - Leon S. Kennedy"
Ceny mówią same za siebie! Mój Leon pochłonął na razie ok. 7 razy MNIEJ pieniędzy, niż oferty z e-bay'a!
Przysięgam!
Czy więc warto robić customy?
Chyba kurde bele tak, co prawda są różnice w stroju, butach, rękawiczkach, czy obecnym braku broni itd. Ale bardzo nieznaczne! Moje zamienniki są wykonane także bardzo dobrze, tylko detale mogą być nieco inne, co nie znaczy, że gorsze!
A Figurka stoi na biurku i już oko cieszy!
Do chwili obecnej, wykonałam dosłownie kilka kroków, aby ta Figurka była w moim posiadaniu.
Krok. 1
Głowa...
(Foto: e-bay.com)
Np na e-bay można kupić dwie różne wersje głów 1/6 Leona. Obie różnią się (rzeźbą) od siebie zdecydowanie. I obie mają inną budowę, trzeba dobrać do każdej inne ciała. Mój wybór padł na główkę po lewej, jest ona trochę droższa i niestety rzadziej spotykana na aukcjach. Pod jej dyktando wybrałam ciało. Natomiast druga głowa bardziej mi przypomina młodszą wersję Leona, bodajże z 2 części gry "Resident Evil". Widuję kilka customów, do których wykorzystano tę młodszą wersję. Całkiem fajnie się prezentuje i ma swoich entuzjastów.
Jak kto woli :)
Krok. 2
Wybrałam ciałko "Custom" Hot Toys:
(Foto: e-bay.com)
Mój Leon nie jest wątłym chłopaczkiem, ale już dobrze zbudowanym Facetem! To jest ta fajna strona customowania - Ty o wszystkim decydujesz! Będzie tak jak sobie to wyobrazisz!
Mój wybór tego ciałka w ostateczności okazał się dla mnie strzałem w dziesiątkę! :)
Dodatkowe kończyny wrzucamy do "magicznego" pudełka, na inne kitbash'owe okazje i od teraz nazywamy się wielkimi customokitbashowiczami :P
LOL!
Krok. 3
Mundur Policyjny Raccoon City - ta wersja Leona zdecydowanie bardziej mi się podobała.
Set zawiera wszystko co potrzeba...
Mundur dwuczęściowy, bluzę, pasek, buty, dłonie, nakolanniki, naramienniki... Full wypas!
Oprócz kleju do materiałów, bo napy poodpadają przy najbliższym kontakcie z paluchami!
Gdy już to wszystko mamy, można powoli złożyć Leonka...
Podumać, nacieszyć się Nim... a potem dalej szukamy ekwipunku. Jest tego trochę...
(www.toyhaven.blogspot.com)
Właśnie na tym etapie jestem teraz.
Póki co, pochwalę się kilkoma fotkami samego Leona:
Niebawem sesja z Zombiakami w plenerze!
-----------------------------------------------------------------
To pierwsza część mojej przygody z customizacją.
Następnym razem rozpiszę się bardziej szczegółowo na temat różnistych zagadnień, bo trochę tego jest.
Podzielę się także moimi spostrzeżeniami.
Mam nadzieję, że być może pomogłam komuś w podjęciu decyzji, że być może taka forma kolekcjonowania figurek 1/6 to też fajna sprawa!
Pozdrawiam!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz