Zapraszam także na Instagram: @komixiara i @zonefullofdolls !!!- * EWELINA G.*

sobota, 26 stycznia 2019

CHINASAURS !!!!

CHINASAURS!


Chinozaury :)
Nazwa iście adekwatna do produktu!
Te malutkie figurki gumowych lub plastikowych dinozaurów - towarzyszą dzieciom na całym świecie, co najmniej od 1960 roku! Wielu z nas na pewno posiadało je w dzieciństwie!
Nawet dzisiaj można kupić dinozaury z tych samych form :)
Te dinozaury nigdy nie wyginą :)

Wersja głównie gumowa:


Wersja głównie plastikowa:




Oczywiście te najstarsze są dzisiaj bardziej cenne dla kolekcjonerów czy też pasjonatów gumowych potworków! Kto kocha gumowe stwory vintage - musi mieć w kolekcji Chinasaura :)
MUSI! 

Więc co takiego ciekawego jest w tych figurkach?
Myślę, że większość z nich nawet nie przypomina dinozaura! Są to śmieszne potworki, w wymyślnych pozach, w cudacznych kolorach. 



Zacznijmy od tego Gościa :)
Postawa zaczepno-obronna! Jednocześnie luzak do kwadratu :)
Jakiś podgatunek Reptiliana! Bad-ass. Idealny do zabawy.



A ten tutaj? 
W jakimś stopniu nieco straszny. W pozycji atakującej.
Uważam, że takie figurki bardzo fajnie działają na wyobraźnię dziecka :)



Mamy też odmianę słodziaków :)
Kolory tych figurek dobierano prawdopodobnie na tej samej zasadzie, która panowała w Elektrospółdzielnii w Gdańsku! :)

Warto wspomnieć, że te cudaczne stworki inspirowały także dorosłych!
Przykładem tego jest stworzonko ze zdjęcia poniżej:





Postać ta zainspirowała w latach 70tych Twórców ze świata Dungeons & Dragons
To mówi samo za siebie! Kto dziś nie kojarzy D&D? 
A Bulette nie jest jedyną postacią, która znalazła się w grze!

Następny jest stwór, który najbardziej mi się podoba z całej tej serii "Chinasaurs"!
Mowa o:





Magia! Straszny Robal rodem z Kosmosu! Wcale się nie dziwię, że trafił do D&D!
 Rust występuje w kilku rodzajach, albo jest to zamierzone, albo podczas ich produkcji następowała deformacja. Moje figurki są niemal identyczne, ale widywałam opcje z krótszym ogonem.

Jest sporo różnych rodzajów Chinozaurów...
To kolejny plus, ta różnorodność. Co jeden to dziwniejszy :)
Weźmy np tego tutaj:

Pancernik? :)



A ten???



Ten jest śmieszny :) Co ciekawe widziałam kilka opcji tego Gagatka i przeważnie posiada on dodatkowo coś w rodzaju "czułek" w okolicach gęby :)
(Tylko moja plastikowa figurka, ta biała, ma owe czułki!)

Tutaj zaprezentuję foto tej figurki z pewnego bardzo ciekawego blogu:


O proszę, są wyrostki przy ryjkach? Są! 

Kolejna ciekawa cecha tych figurek - to ich wielkość! 
Powyższe foto ładnie to pokazuje.
Ja posiadam te mniejsze 4-5cm wysokości. Istnieją jednak większe odpowiedniki tych figurek!
Odlew identyczny :)

Chinazaury to także figurki przedstawiające "normalne", znane gatunki dionozaurów!
(Albo przynajmniej dinozauro-podobnych stworzeń)!













I absolutna abstrakcja, którą posiadam tylko w plastikowym wydaniu...



Tutaj ciekawa seria stworzona z ciekawej gumy!


Misz-masz miły dla oka :)





No i chyba jedna z najbardziej rozpoznawalnych form/odlewów:
(Często spotykana we współczesnych zestawach Dinozaurów!)




A tutaj wrzucam fotko prawie 9cm Chinosaurusa :)
Ale to już temat na następny post!


-----------------------------------

A jak można było nabyć Chinosaury?
Też na wiele sposobów :) 
Albo w woreczkach:

(google.com)

Czy w tradycyjnych blistrach:

(google.com)

(google.com)

Czy też w bardzo fajnych playsetach:


(google.com)

Podsumowując:
Małe, dziwne, gumowe, chińskie, magiczne Chinosaury są na rynku już tyle lat! 
Bawią dzieci i dorosłych kolekcjonerów, inspirują mnóstwo ludzi!
Są magiczne!
Musiałam poświęcić im nieco miejsca na tym blogu!

--------------

Na koniec ciekawostka, która mnie absolutnie powaliła na kolana!
Istnieje kilka bardzo rzadkich okazów Chinozaurów. 
Niestety nie posiadam ich w kolekcji, ale wyglądają bardzo znajomo dla każdego dziecka, z czasów PRL!

Oto przykład:

(google.com)

Już nie raz chyba tutaj pokazywałam zdjęcia takich Smoków :)
Na Odpustach w latach 80-90tych można było kupić takiego gumowego Smoka. Był on jednak kilkunastu centymetrowy :)
Żeby nie być gołosłownym, wrzucam foto moich dwóch Staruszków :)



Jest podobieństwo? Jest!
JAKA FAJNA NIESPODZIANKA!
Kolejny temat, na kolejny post!
Pamiętajmy zatem, że nawet jeśli zabawka to polski bootleg...
Na pewno "urodziła się" w CHINACH!

:)

-----------------------

To pierwsza część cyklu:


6 komentarzy:

  1. Wspaniały i bardzo nostalgiczny wpis Ewelinko! Miałem za dzieciaka te dinozaury zrobione na podstawie gier rpg D&D i AD&D, wtedy nie wiedziałem co to za stworki, dopiero gdy miałem około 12 lat i zacząłem grać z kolegami w przeróżne sesje role playing game w domowym zaciszu to zorientowałem się co one przedstawiają podczas przeglądania jednego z podręczników do gry ;) Niestety zaginęły w odmętach czasu, ale na początku lat 90-tych pamiętam, że były dostępne luzem w każdym kiosku Ruchu i księgarniach! :D Zostały mi tylko plastikowe dinozaury z PRL, z tej serii plastikowych (u Ciebie na zdjęciach te dwa czerwone z grzebieniem na grzbiecie) w mailu podeślę Ci fotki, aż wyciągnąłem te figurki jak przeczytałem Twój post! Dziękuję ślicznie za fajną podróż do czasów mojego dzieciństwa! :) Mam pytanie czy figurki z tego słoika pochodzą z Twojej kolekcji?? Jeśli tak to gratuluje zdobyczy, na pewno nie było łatwo uzbierać taką kolekcję! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Michał :) Cieszę się, że powyższy post Ci się spodobał i przypomniał Ci te gumowe stwory! One mają w sobie coś magicznego. Najlepsze jest to, że jako dzieciaki od razu przyswajaliśmy sobie te brzydactwa i zwyczajnie się nimi bawiliśmy :) Dziś już wiemy co to za seria i jak ją poprawnie nazywać. Dzięki Bogu za internet! Hehe. Dzięki za zdjęcia i mail! Odpiszę najszybciej jak się da! :) Figurki ze słoika są moje :) Jeśli w postach używam nie swoich zdjęć, zawsze podaję źródło. Poprawiłam już swoje zdjęcia, na każdym umieszczając znak wodny. Mój błąd powinnam tak zrobić od razu :) Od lat zbieram takie różne, stare "gumiaki", łatwo nie ma, sam dobrze wiesz :) Jeszcze kilka figurek z tamtej ery czeka na publikację :) Także raz jeszcze wielkie dzięki Michał za mail i zdjęcia - zgadamy się :)

      Usuń
  2. ... a ja mam tylko te "normalniejsze" :(
    Spełniają teraz rolę nostalgicznych ozdób choinkowych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, a można je gdzieś na zdjęciach zobaczyć? W Dziwaczkowie? :) "Normalniejsze' wcale nie są gorsze! Założę się, że masz jakieś skarby z PRL! Oryginalny pomysł z tymi choinkowymi ozdobami :) Że też sama na to nie wpadłam!

      Usuń
  3. Trafiłem na blogaska trochę przypadkiem ale od razu trafia do obserwowanych. Miałem kiedyś konkretną kolekcję bootlegowych ludków ze starwarsów (niestety przy którejś przeprowadzce chyba wyrzuciłem :( ) ten blog przywołuje wspomnienia :) Anyway, gdzie teraz można kupić taki badziew tani jak te dinozaury itd? Mam wrażenie że w wawie poznikały sklepy typu 'wszystko po 5zł' :( a takie tanie ludki całkiem dobrze się nadają na konweersje do bitewniaków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam bardzo serdecznie :) Przypadek? Nie sądzę :) To było przeznaczenie :) Twój blog też jest świetny, już go obserwuję! Wszyscy mamy takie historie o zagubionych zabawkach z dzieciństwa. Szkoda, że Twoje ludki Star Wars przepadły. Trudno, teraz może by się nadały na jakieś rozgrywki :) Heh :) Te konkretne Chinosaury można nabyć na typowych portalach typu allegro, olx. Trzeba trochę poszukać. Przeglądać wspomniane aukcje itd. To raczej rzadki "towar". Na pewno nie są sprzedawane u nas w Polsce w blistrach. Jak już, to stan używany (do porządnego szorowania szczotką i mydłem) :) Dzięki za wizytę i komentarz! Pozdrawiam!

      Usuń