"I'm Boombastic say me FANTASTIC... Touch me on my back She says I'm Mr. Ro....mantic, call me FANTASTIC..." Lalalala... okey to dziś Mr. Fantastic będzie śpiewająco prześwietlany na tym blogu :)
Fantastic Four... czwórka super, hiper, fantastycznych, niesamowitych bohaterów - czyli to co maniacy komiksów, filmów oraz figurek itd. kochają jak najbardziej! Nie wszystkie figurki tych bohaterów osobiście mnie zauroczyły, mam w kolekcji tylko dwa charaktery, jeden dzisiaj zaprezentuję. Oczarował mnie od razu, na pewnej internetowej aukcji. Fajna figurka z ciekawą artykulacją, kupiłam, nie żałuję - i po dziś dzień Mr.Fantastic stoi sobie spokojnie u mnie na półce. Niestety trafił do mnie w stanie "używanym" bez dodatkowych akcesorii/części, które z pewnością znajdowały się razem z nim w blisterku. A części o których tu piszę, to kawałki plastiku "przedłużające" jego ręce, nogi oraz szyję imitujące w ten sposób rozciąganie "członków" Mr.Fantastic'a :) Nie dziwię się, że nie przetrwały, pewnie pogubiły się w ferworze zabawy jakiegoś dzieciaka. Przykładowy kartonik z identyczną figurką Mr.Fantastic'a jaką i ja posiadam wygląda tak:
Trochę tych fragmentów ciała było. Kombinacja z pewnością sprawiała frajdę podczas zabawy :) Blister jak widać dość skromny, ale czy to ma jakieś większe znaczenie? Nie sądzę. Ja teraz skupię się na mojej figurce. Opiszę jej artykulację. Może uda mi się przekazać jej czar, który mną owładnął :)
Figurka jest po prostu bardzo przyjemna, sprawia wrażenie delikatnej. Jej sygnaturka to: "FF (c) 2005 Marvel Made In China Toy Bizz WW". Ma ok 16 cm wysokości, zwróciłam uwagę na to, że zarówno jak i mój egzemplarz - jak i wszelkie inne, które gdzieś widziałam - ma luźne części w miejscach, które służą do wymiany kończyn dodawanych w zestawie. Jest to cena, którą się płaci za kombinacje w wyglądzie i pozowalności figurki. Dla dzieci to pewnie żadna różnica - kolekcjoner jednak może mieć kwaśną minkę, gdy zobaczy "prześwit" w okolicach żołądka Pana Fantastycznego. Cała reszta, czyli wykonanie oceniam już na piątkę z plusem. Rzeźba ciała, włosów, stroju, kolory, pomalowana twarz, kostium - wszystko jest tak jak należy!
Artykulacja także jest rewelacyjna, bardzo rozbudowana, więc ustawianie figurki w różnych pozycjach to czysta przyjemność, tu kolekcjonerzy mają pole do popisu. Nieograniczone możliwości jednym słowem :) Pomimo faktu, że nasza figurka Mr.Fantastic'a to taki w zasadzie chudziuteńki koleś :) Daje radę i trzyma się na swoich nogach. Bomba, to się chwali! :)))
Artykulacja... Zacznijmy od głowy - full wypas, obraca się dookoła, w bok, można ją również przechylać na boki, odhaczmy więc, że głowa jest absolutnie super pod względem artykulacji! Następnie mamy bark... Tutaj jest zastosowany mechanizm, który można spotkać w figurkach firmy NECA typu Street Fighter czy Gears Of War. Najprościej - bark przymocowany jest do ruchomej kulki znajdującej się w górnej części klatki piersiowej, dzięki czemu jego ruchy są zbliżone do rzeczywistych ruchów człowieka. To jest cool :) Oczywiście bark rusza się dookoła oraz w górę i dół. Przedramię ma "nacięcie" które służy do ewentualnych kombinacji z dodatkowymi częściami ciała, więc trudno to zaliczyć do artykulacji, ale załóżmy, że ok - niech będzie, skoro powoduje to jakiś ruch figurki, to jest to element artykulacji :) Figurka posiada także swój autentyczny łokieć, nie tylko zgięcie w ręce, ale jest łokieć (!!!) - czysty szał :)) Rękawica obraca się wokół swojej osi, nadgarstek "giba" się w przód i w tył... i uwaga, uwaga - rarytas- każdym paluszkiem można poruszać! Awesome co?? :) He he he. To naprawdę fajna sprawa, nie zawsze możemy trafić na figurkę z tak rozbudowaną artykulacją!
Niczym "Come To Daddy" Aphex Twin...
Oooohoooooohooooo to akurat było niegrzeczne! :))
Wróćmy do tej rozbudowanej artykulacji, szpanu ciąg dalszy... Klatka piersiowa elegancko się zgina, w talii też jest "nacięcie", obraca się i służy do wymiany kończyn. Teraz mamy uda.. Uda się zawsze uda ustawić w szpagat :) Obrócimy je dookoła, nie ma niespodzianek. Poniżej kolejne "nacięcia" do wymiany kończyn. Skoro były łokcie są i ... tadammm...kolanka!! Tak! :) Buciki obracają się dookoła, oraz zginają w okolicach kostek i palców. (Pewnie i dolnymi palcami można ruszać osobno, tylko trzeba jakoś zdjąć but, ale to już robota dla MacGyver'a!) Mogłam jeszcze zapomnieć o czymś wspomnieć. Widać jednak wyraźnie na zdjęciach, że ten egzemplarz figurki jest ultra-artykulacyjny pod każdym względem! Im więcej możliwości tym lepiej! Myślę, że większość kolekcjonerów się ze mną zgodzi!
Tył prezentuje się też ok co?? Hi hi :)
Profil lewy, profil prawy...
Podsumowanie - Mr.Fantastic to rewelacyjna figurka dla sympatyków tej serii, którzy kochają także komiksy, chętnie przyjęliby go do swojego domu i postawili sobie na biurku, półce lub gdziekolwiek. Polecam, nie ma co się wahać, jeśli tylko nadarzy się okazja - kupujcie od razu!!! Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz