He - Man'a i Szkieletora z serii "Origins" już miałam od jakiegoś czasu, ale bez Battle Cat'a i Panthor'a, nie byłoby takiej samej zabawy!
😉
Battle Cat dotarł do mnie w "firmowym" kartonie:
W czasach mojego dzieciństwa o takiej zabawce można było tylko marzyć 😔
Na szczęście dzisiaj nie ma problemu ze zdobyciem figurek Masters Of The Universe.
W środku oprócz Battle Cat'a był też mini smakołyk 😀
Punkty artykulacji zachwycają!
Pozowalność figurki jest niesamowita!!!
He-Man od razu wskoczył na swojego... przyjaciela!
😁
Coś pięknego!
Nie mogłam zostawić swojego Szkieletora samego...
Wszak jemu również należy się Panthor!
Panthor dotarł do mnie w zwykłym kartonie bez dodatkowych cukierków 😂
Kolejna piękna figurka!
Jeśli ktoś się zastanawia czy warto kupić, absolutnie polecam!
Pudełka posiadają przepiękne ilustracje!!!
Battle Cat
Panthor
He-Man i Szkieletor pięknie prezentują się na półce, na tle Castle Grayskull.
Kilka osób odwiedzających mnie już się nimi bawiło, ręka po prostu sama sięga po te zestawy 😂
To takie spełnione marzeń z dzieciństwa 😉
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz